Przepis z bloga "pod beskidzkim niebem" minimalnie zmieniony.
Przepyszne, prze - łatwe i na pewno do powtórzenia. Będę je chciała jeszcze zrobić z gruszkami i borówkami.
potrzebne:
200 g miękkiego masła 82%
200 g cukru pudru
250 g mąki pszennej tortowej
4 jaja
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
ok 15 śliwek
kruszonka:
150 g mąki
75 g cukru
75 g masła
robimy:
Zaczęłam od kruszonki, która musi ostygnąć. W rondelku rozpuściłam masło, dodałam cukier, gdy się rozpuścił dodałam mąkę, wymieszałam, odstawiłam.
Ciasto: masło zmiksowałam z cukrem pudrem na puszysty krem, dodałam nie przerywając miksowania 4 jajka - jedno po drugim, następnie dodawałam partiami mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia.
Wylałam ciasto do wysmarowanej tłuszczem tortownicy (u mnie 30 cm średnicy), ułożyłam śliwki, posypałam kruszonką.
Piekłam godzinę i 10 minut w 180 stopniach. (ostatnie 10 minut pilnowałam, chciałam żeby kruszonka się trochę zarumieniła).
Ciasto przed podaniem można posypać cukrem pudrem.
i wygląda przecudnie !
OdpowiedzUsuńchcę kawałek:) albo dwa ;]
OdpowiedzUsuńMadzia
i renklody i kruszonka.. musiało być pysznie
OdpowiedzUsuńdzięki :)
OdpowiedzUsuńciasto jest bardzo bardzo dobre, póki są śliwki musicie koniecznie spróbować
bardzo, bardzo ok. miałam mało śliwek, więc dodałam trochę wiśni, i też super. wiśnie dodały kwasku, więc było ciekawiej nawet. dzięki za przepis.
OdpowiedzUsuńNareszcie normalne ciasto. Przekopałam Internet w poszukiwaniu dobrego przepisu i jest! Zabieram się do pieczenia, bo śliwki czekają.
OdpowiedzUsuń