niedziela, 29 lipca 2012

malinowy zawrót głowy

Asia z "kwestii smaku" jest bardzo często moją inspiracją. Tym razem deser zrobiła najpierw moja koleżanka, a ja w ślad za nią.
To ciasto - deser jest totalnie obłędne, mega kaloryczne i oczywiście warte grzechu i koniecznie do zrobienia póki są maliny :)

Przepis praktycznie zacytuję, pominęłam żelatynę, ciasto po nocy w lodówce trzyma się świetnie bez tego dodatku.

potrzebne:

215 g ciastek owsianych
100 g wiórków kokosowych
100 g masła roztopionego
500 g mascarpone
ziarenka z laski wanilii
szklanka drobnego cukru
300 ml śmietanki kremówki 36 %
500 g malin

robimy:

ciasta pokruszyłam bardzo drobno, dodałam roztopione masło, wiórki kokosowe, wyrobiłam, ułożyłam spód na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (ok 20x30cm) i na czas ubijania serka ze śmietaną wstawiłam do lodówki

mascarpone zmiksowałam z cukrem, dodałam śmietankę i wanilię i miksowałam do uzyskania w miarę sztywnej konsystencji, wyłożyłam na spód z ciastek, na wierzch położyłam maliny, wstawiłam do lodówki na całą noc



10 komentarzy:

  1. jak pieknie te maliny wygladaja; niczym korona! ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. w ogóle trafiły mi się wyjątkowo i ładne i słodkie
    dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kwestię Smaku to chyba Asia prowadzi a nie Ania :p

    OdpowiedzUsuń
  4. oczywiście, że tak! to wszystko przez siatkarzy, nie dali się kupić ;)
    spróbuję jutro zrobić poprawkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy20:25

    kolejny tydzień i kolejny desernik malinowy:-)jest przepyszny!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoje przepisy są świetne.pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  7. Twoje przepisy są swietne.pozdrowionka :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. dziękuję :))) pozdrowienia też !

    OdpowiedzUsuń